Obecnie nie trzeba już czekać do porodu, aby przekonać się, że dziecko jest zdrowe. Można wykonać badania prenatalne, które są wiarygodne i bezpieczne. Do wyboru mamy ich kilka. W tym artykule opiszemy podobieństwa i różnice między Prenatal testDNA a Sanco.
Spis treści
Prenatal testDNA a Sanco – W czym są do siebie podobne?
Oba testy są całkowicie bezpieczne. Zarówno dla maluszka, jak i przyszłej mamy. Zaleca się ich wykonanie, gdy istnieje podejrzenie wystąpienia u dziecka wad genetycznych, np. gdy obraz USG jest nieprawidłowy. Poleca się je też kobietom po 35 roku życia, ponieważ wtedy zwiększa się ryzyko poczęcia dziecka obciążonego wadą genetyczną. Należą do grupy badań NIPT, czyli nieinwazyjnych prenatalnych badań DNA. W takich testach ocenia się materiał genetyczny płodu, który jest obecny w krwiobiegu matki. Prawidłowy wynik NIPT oznacza, że dziecko jest zdrowe. Laboratorium do analizy potrzebuje wyłącznie 10 ml krwi kobiety w ciąży, którą uzyskuje się z żyły łokciowej. Do pobrania próbki nie trzeba się szczególnie przygotowywać. Przed wizytą w placówce medycznej można normalnie jeść i pić. Nie ma konieczności odstawienia leków przeciwzakrzepowych np. heparyny. W Prenatal testDNA i Sanco ocenia się całe DNA płodu (23 chromosomy). Pozwala to otrzymać szeroki zakres wiedzy na temat zdrowia maluszka. Sanco i Prenatal testDNA daje możliwość określenia Rh płodu oraz jego płci. Rh płodu pozwala ocenić ryzyko wystąpienia konfliktu serologicznego między matką a płodem. Oba badania można zrealizować od 10 tygodnia ciąży. Testy te są bardzo czułe. Fałszywie dodatnie lub fałszywie ujemne wyniki badań zdarzają się bardzo rzadko. Dlatego stanowią świetną alternatywę dla amniopunkcji. Co prawda amniopunkcja jest refundowana przez NFZ, a Prenatal testDNA i Sanco są płatne, ale są bardziej komfortowe dla przyszłej mamy, a równie wiarygodne. Wyniki omawianych testów pacjent ma do wglądu zazwyczaj w ciągu kilku dni.
Prenatal testDNA a Sanco – Czym się różnią?
Prenatal testDNA i Sanco są do siebie podobne, ale są wykonywane inną technologią, a analizę przeprowadza się w innych laboratoriach. Największą różnicę stanowi jednak zakres badania, ponieważ wynik Prenatal testDNA zawiera także informację o 9 niewielkich mikrodelecjach, związanych z np. zespołem Wolf-Hirschhorna, zespołem DiGorge’a. W Sanco nie sprawdza się tak małych nieprawidłowości, a takie małe zmiany mogą mieć duży wpływ na jakość życia dziecka. Co ważne, skuteczność Prenatal testDNA została potwierdzona także dla mikrodelacji. W walidacji uczestniczyło ponad 70 tys. kobiet w ciąży.