Poronienia bardzo często mają przyczynę genetyczną – chodzi przede wszystkim o wady genetyczne dziecka, na które rodzice nie mają wpływu. Jakie badanie DNA zatem wykonać po stracie i co zrobić, żeby zwiększyć szanse na szczęśliwe rodzicielstwo?
Badanie DNA – badanie chorób genetycznych płodu jako przyczyny poronienia
Większość poronień (szczególnie w pierwszym trymestrze) wiąże się z wadami genetycznymi dziecka. Rodzice najczęściej w ogóle nie ma ją na nie wpływu, ponieważ powstają losowo i spontanicznie. Po poronieniu warto zatem wykonać badanie DNA na materiale poronnym – w kierunku najczęstszych wad, m.in. zespołu Downa i zespołu Edwardsa. Wielu rodziców już na tym etapie może odzyskać spokój.
Badanie DNA w kierunku trombofilii wrodzonej (u kobiety)
Trombofilia wrodzona (genetyczna skłonność do zakrzepicy) nie manifestuje się widocznymi objawami, jednak zwiększa ryzyko poronień, w tym nawykowych. Jeśli badanie DNA wykryje geny związane z trombofilią wrodzoną, lekarz może zalecić np. leki rozrzedzające krew, zmniejszając tym samym ryzyko kolejnej straty.
Badanie DNA w kierunku celiakii i badanie kariotypu (u obojga)
Mało kto zdaje sobie sprawę, że nieleczona celiakia znacznie zwiększa ryzyko poronienia i niekorzystnie wpływa na jakość nasienia. Może jednocześnie nie dawać żadnych innych objawów. Warto więc sprawdzić badaniem DNA, czy w organizmie obecne są geny związane z celiakią.
Nieprawidłowy kariotyp odpowiada aż za 3-6% wszystkich poronień nawykowych, dlatego to badanie DNA także warto wykonać po stracie.