Przebieg porodu - co może zaskoczyć przyszłą mamę? Przeskocz do treści

Przebieg porodu – co może zaskoczyć przyszłą mamę?

Przebieg porodu bywa czasami zaskakujący. Nawet dla pań, które chodziły do szkoły rodzenia lub już mają starsze dziecko. Wszystko co niespodziewane wywołuje stres. Dlatego przedstawiamy kilka mniej znanych faktów o akcji porodowej.

Zaskakujący przebieg porodu – zatrzymanie akcji porodowej po przyjeździe do szpitala

Pojawienie się regularnych skurczy co kilka minut powoduje, że przyszła mama chce szybko znaleźć się w szpitalu. Bardziej opanowane i  świadome panie pozwalają sobie jeszcze na spokojne wzięcie prysznica i zjedzenie lekkiego posiłku, ale te bardziej niecierpliwe i lękliwe – jadą tam natychmiast. Ciężarna wchodzi na izbę przyjęć, informuje personel medyczny o rozpoczęciu porodu  i … zaskoczona zauważa, że skurcze minęły. Powoduje to duże zakłopotanie u kobiety w ciąży, ale dużo mniejsze u pielęgniarek i lekarza. Akcja porodowa może ulec zatrzymaniu na skutek stresu. W takiej sytuacji zazwyczaj umieszcza się ciężarną na oddziale szpitalnym, wykonuje np. USG i badanie ginekologiczne i czeka na powrót skurczy. Czasami podaje się jej oksytocynę lub w inny sposób próbuje wywołać poród. Niekiedy kobieta musi po prostu wrócić do domu.

Zaskakujący przebieg porodu – brak skurczy po odejściu wód płodowych

Kobiety spodziewające się dziecka wiedzą, że po odejściu wód płodowych mają 2 godziny na pojawienie się w szpitalu. Zakładają więc zazwyczaj, że w tym czasie powinny się pojawić regularne skurcze macicy i ich brak niepotrzebnie powoduje niepokój. Po odpłynięciu wód płodowych poród może przyspieszyć, a dziecko nie jest chronione przed bakteriami i czynnikami zewnętrznymi. Dlatego ciężarna musi dość szybko znaleźć się pod opieką położnej. Skurcze porodowe muszą rozpocząć się w ciągu 12 godzin od odejścia wód płodowych. Jeżeli tak się nie stanie, poród zostanie wywołany np. przez podanie oksytocyny.

Zaskakujący przebieg porodu –  niespodziewane reakcje u rodzącej

Zdarza się, że rodząca zaskakuje samą siebie na sali porodowej. Stres, ból i burza hormonów mogą spowodować, że spokojna na co dzień kobieta staje się głośna, nerwowa, a nawet agresywna. Bywa też odwrotnie – nerwowa mama mobilizuje się i wszystkie trudności przyjmuje z dużym opanowaniem. Nietypowa może być reakcja przyszłej matki na osobę towarzyszącą jej przy porodzie. Przyszli rodzice chcą przez poród przejść razem. Uczęszczają do szkoły rodzenia, a przyszły tata uczy się np. robić relaksujący masaż pleców. Niestety wiele kobiet źle znosi dotyk w trakcie porodu, a starania partnera zamiast przynieść ulgę – drażnią. Warto wiedzieć o tym przed porodem, aby nie doszło do przykrej sytuacji na sali porodowej.

Oceń artykuł
Oceń artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasi partnerzy